Teatr dla dzieci

 


Jan Dorman
Konik z teoryjką. O teatrze dla dzieci
(fragment artykułu, „Teatr" nr 11, 1-15.06.1968)

Teatry dziecięce przeważnie uwzględniają w swoim repertuarze osobno sztuki przeznaczone dla dzieci w wieku szkolnym i osobno dla przedszkolaków. O wiele trudniej wybrać pozycje dla tych najmłodszych, bo w rzeczywistości odpowiednich sztuk prawie nie ma. Wprawdzie autorzy próbują klecić sztuczki o „zajączkach, sroczkach i pajączkach", lecz brak w nich ciekawszych propozycji teatralnych, wskutek czego cała „przyjemność" budowania formy scenicznej spada na reżysera. Ta sytuacja spowodowała konieczność adaptacji utworów epickich, przystosowywania opowiadań, bajek i wierszy do potrzeb sceny.
[...]
„Praca w teatrze dla dzieci i młodzieży musi być oparta na gruntownym poznaniu psychiki dziecięcej, musi być sprzęgnięta z teorią i doświadczeniami pedagogów, czyli prowadzona wespół z tymi ludźmi..." — mówiła Natalia Zarembina na pamiętnym Zjeździe ZASP. A Francuz Cusinet, w swoich rozważaniach nad wychowaniem nowego człowieka, sformułował następującą tezę: „Dziecko ma w sobie wszystko, co warunkuje skuteczne wychowanie, w szczególności zaś nieustanną aktywność, w której zaangażowana jest cała jego osobowość; jest to aktywność istoty znajdującej się w okresie wzrostu, w stałym rozwoju". Zatem naturalne dążenie do zdobywania stanowi treść życia dziecka. Naszym zadaniem jest pielęgnowanie tej cechy. Musimy rozwijać jego spontaniczne zainteresowania, potrzebę działania i tworzenia.
Tymczasem w codziennym życiu rodzinnym, a także w założeniach wychowawczych szkoły istnieje znamienny pęd do ciągłej, nieustającej pomocy. Wychowanek otrzymuje strawę gotową, bez żadnego wysiłku ze swojej strony. Przyczyniają się do tego również środki „masowego przekazu", a więc radio i telewizja. Codzienne obcowanie z tymi wynalazkami ma wprawdzie olbrzymią wagę w rozwoju dziecka, niesie jednak ze sobą niebezpieczeństwo biernego odbioru, bez angażowania możliwości twórczych.
Uważam, że w tej sytuacji kurka bezpieczeństwa należy szukać właśnie w teatrze dla dzieci. To on winien równoważyć ich stany psychiczne, winien je chronić przed utratą energii życiowej. Próbą urzeczywistnienia tej tezy był z dawna proponowany i długi czas konsekwentnie przeze mnie realizowany „teatr zabawy". [...]